Album podróżnika od NatMel ART
8 stycznia, 2025idealny sposób na zbieranie wspomnień z wypraw

Mikropodróżowanie daje mi nie tylko możliwość poznawania nowych miejsc, ale również gromadzenia niezwykłych wspomnień. Dziś chcę podzielić się z Wami wyjątkowym prezentem, który otrzymałem od Ani z NatMel ART, influenserki specjalizującej się w scrapbookingu. To ręcznie wykonany album na zdjęcia, który pozwoli mi zachować wszystkie te chwile, które przeżywam podczas moich wypraw.
Album podróżnika – doskonały prezent dla każdego miłośnika przygód
Album, który otrzymałem, został stworzony z myślą o kimś, kto kocha góry, biwaki i spędzanie czasu na łonie natury. Wykorzystano w nim kolekcję papierów i dodatków do wycinania „Trail of Silence”. To idealna oprawa dla zdjęć z moich wypraw, które łączą się z ciszą, spokojem i bliskością natury.
Okładka albumu wykonana została z tektury i tapety, ale jak pisze sama Ania z NatMel ART, można użyć również płótna lub specjalnie powlekanego papieru, co nadaje albumowi trwałość i niepowtarzalny wygląd. W środku znajdziecie kartki ozdobione tuszem, a całość została dodatkowo urozmaicona wstążką i efektownymi tekturkami z napisem, które zostały wyembosowane – to szczegół, który dodaje elegancji i indywidualnego charakteru.
Co wyróżnia ten album?
Największą zaletą tego albumu jest to, że jest stworzony z myślą o mnie :-), bo uwielbiam podróże i chcę dokumentować swoje przygody w oryginalny sposób. Ręcznie wykonany, unikalny design podkreśla wagę każdej wyprawy, a specjalnie wybrane materiały nadają mu stylu i solidności, które przetrwają lata.
Ponadto, dzięki personalizacji – jak wybór tapet, płótna czy dodatków – każdy album jest wyjątkowy i dopasowany do indywidualnych potrzeb. Dla mnie to idealne miejsce do przechowywania wspomnień z mikropodróży, zarówno tych w góry, jak i w inne urokliwe zakątki natury.




Dlaczego warto mieć taki album?
W dobie cyfrowych zdjęć często zapominamy o drukowaniu naszych wspomnień. Album podróżnika od Ani z NatMel ART to nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale także forma sztuki. Każde zdjęcie umieszczone na tych ozdobnych kartach nabiera dodatkowej wartości. Możliwość fizycznego przewracania stron, dotykania papieru i obserwowania ręcznie wykonanych detali sprawia, że wspomnienia stają się bardziej namacalne.
Jak używam albumu?
Przy każdej mikrowyprawie zabieram ze sobą aparat, a później, po powrocie do domu, zasiadam do selekcji zdjęć. Drukuję te, które najlepiej oddają atmosferę wyprawy i umieszczam je w albumie, ozdabiając je krótkimi notatkami z danej podróży. Ten album stał się dla mnie czymś więcej niż tylko miejscem na zdjęcia – to rodzaj pamiętnika, do którego mogę wracać, gdy chcę przypomnieć sobie piękne momenty spędzone w naturze.
Podsumowanie
Jeśli, podobnie jak ja, kochacie podróże i chcecie zachować najpiękniejsze chwile na dłużej, album podróżnika od Ani z NatMel ART to idealne rozwiązanie. Jestem pewien, że każdy miłośnik przygód doceni tak piękny i praktyczny sposób na gromadzenie wspomnień. Mogliście zobaczyć, jak wygląda mój album na zdjęciach powyżej – jestem pewien, że przypadł Wam do gustu tak samo jak mi.